Pracownicy infolinii łatwo nie mają XLIV
Konsultant infolinii to człowiek o stalowych nerwach. No bo jak tu się nie roześmiać, jak dzwonią tacy klienci jak poniżej.
- Proszę panią, niech mi pani poda ten kod sufit bo córka zza granicy chce zapłacić.
- Oczywiście: I jak Irena, V, S jak Stanisław...
- To ja jeszcze raz powtórzę... I jak Iwona, V jak, hmmn... jak, jak woda tylko taka trochę inna...
* * * * *
Podsłuchane u koleżanki w boksie.
Klientka: A czy jak skończy mi się umowa, to ja będę musiała oddać wam ten telefon?
Konsultant: Niieee, będzie mieć go pani do końca życia... nawet do końca świata.
* * * * *
Po przedstawieniu się na wstępie klient do mnie mówi:
- A mógłby pan zadzwonić za 2 godziny, bo ja w pracy jestem, w karetce pacjenta mam.
* * * * *
Odbiera dziecko, więc konsultant prosi tatę do telefonu. W tle słychać:
- Tato, kiedy wyjdziesz z mamą z łazienki?- Proszę panią, niech mi pani poda ten kod sufit bo córka zza granicy chce zapłacić.
- Oczywiście: I jak Irena, V, S jak Stanisław...
- To ja jeszcze raz powtórzę... I jak Iwona, V jak, hmmn... jak, jak woda tylko taka trochę inna...
* * * * *
Podsłuchane u koleżanki w boksie.
Klientka: A czy jak skończy mi się umowa, to ja będę musiała oddać wam ten telefon?
Konsultant: Niieee, będzie mieć go pani do końca życia... nawet do końca świata.
* * * * *
Po przedstawieniu się na wstępie klient do mnie mówi:
- A mógłby pan zadzwonić za 2 godziny, bo ja w pracy jestem, w karetce pacjenta mam.
* * * * *
Odbiera dziecko, więc konsultant prosi tatę do telefonu. W tle słychać:
* * * * *
Podczas rozmowy telemarketingowej:
Ja: Dzień dobry, dzwonię z firmy XXX (podałam informację czym się zajmujemy, i z kim chciałabym rozmawiać)
Sekretarka: No tak, ja panią rozumiem, to pewnie musiałaby pani rozmawiać z działem IT, ale go nie ma... Albo z dyrektorem IT, no ale jego też nie ma....
Mi w tym momencie ręce opadły... Bo niby jak mam rozmawiać z kimś kogo nie ma?
* * * * *
Jestem asystentką, pracującą w jednej z firm doradztwa finansowego... codziennie odbieram telefony od jakichś postrzeleńców.
[ja] Dzień dobry! (tu się przedstawiam...) w czym mogę pomóc?
[klientka] Poproszę z panem Łukaszem.
[ja] A czy mogę prosić pani nazwisko?
[klientka] Nie. Niby po co pani moje nazwisko?
[ja] Przekazując telefon panu Łukaszowi, muszę mu powiedzieć, kto do niego dzwoni. Czy w takim razie mogę prosić o pani nazwisko?
[klientka] Nie. Pan Łukasz to już będzie wiedział, że ja to ja!
[ja] Dzień dobry! (tu się przedstawiam...) w czym mogę pomóc?
[klient] Czy pani jest asystentką?
[ja] Tak. A w czym mogę panu pomóc?
[klient] Skoro jest pani asystentką, to niech pani k*rwa powie panu Łukaszowi, że to co robi jest k*rwa niepoważne. No to się przecież tylko wk*rwić można!!!
... i się rozłączył.
* * * * *
Spotykałem się już z najróżniejszymi klientami. Są tacy, którzy potrafią spieprzyć cały dzień z samego rana, "bo mi się to nie podoba, tu coś jest nie tak, pójdę do rzecznika praw konsumenta". Ale są i tacy, którzy pozwalają uśmiechać się cały dzień. Mi się trafił przypadek 2...
- Drogi panie. Ta muzyczka, którą puszczacie jak się czeka, powinna uspokajać?
- Tak, zgadza się.
- Bo powiem panu, jestem muzykiem z wykształcenia. Z muzyką mam do czynienia od dawna i jeszcze długo będę miał. Gram od lat w zespołach, jednak tak denerwującej melodii nigdy nie słyszałem. Musiałem zabrać telefon od ucha, żeby czegoś nie zniszczyć. Zmieńcie to, błagam, albo przyjadę i sam zagram wam na gitarze, nagracie i zmienicie.
* * * * *
Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć czy wszystkie komputery bez windowsa są wyposażone w bios.
* * * * *
Jest sporo tekstów, obrazków na temat płci pięknej - ostatnio popularne stały się te, w których miejscem pobytu kobiety jest kuchnia. Co jak co, do tej pory wszystko raczej miało miejsce w dowcipach, do dzisiaj, kiedy to klient nie mógł spokojnie ze mną porozmawiać, gdyż żona stale coś mamrotała mu za plecami.
- Przepraszam pana na moment, muszę coś żonie powiedzieć.
Słychać, jak odsuwa słuchawkę od ucha, bylebym nie usłyszał co mówi i...
- Ku*wa, idź do kuchni, a nie łazisz po domu całym...
Chyba domyślacie się, jak trudno było zachować powagę.
* * * * *
- Witam, ja w sprawie zestawu słuchawkowego Nokia BH-106.
- Witam, proszę pytać.
- Czy to działa z każdym telefonem, bo tutaj na liście kompatybilnych widzę same Nokie.
- Tak, działa z każdym
- Na pewno, bo tu same Nokie są.
Z ciekawości zerknąłem co i jak. Okazało się, że na stronie Nokii sprawdzał kompatybilność produktu.
Podesłali: rzekanet, suonce @, kfiatooshek @, bercik999 @, veritge @, roxane14 @.
A czy Ty także pracujesz na infolinii i masz podobne kwiatki? Tylko muszą to być rozmowy notowane przez Ciebie, a nie ściągnięte z sieci i ogólnie znane. Podziel się takimi perełkami opatrzonymi własnym komentarzem. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz infolinia.
Oglądany:
41979x
|
Komentarzy:
3
|
Okejek:
175
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
28.04
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (327)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (91)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (82)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (40)
- Jak one szybko dorastają (4)
- Seksowne selfiki (35)
- Tajemnice, jakie skrywają kostiumy filmowe (39)
- Chodzili do szkoły z celebrytami lub ich uczyli - teraz dzielą się swoimi historiami, które pokazują, jacy oni byli (30)
- Bo trzeba mieć pomysł, czyli kreatywne podejście do otaczającego świata (5)
- Dzień z życia kierowcy autobusu - jak to wygląda naprawdę? (85)
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (95)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (31)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (35)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (34)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (23)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (60)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (34)
- 15 zabawek, które nie powinny znaleźć się w sprzedaży, a mimo to tam trafiły (80)
- Ludger Sylbaris, człowiek, który przeżył dzień zagłady (26)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą