Wyobraź sobie, że za ostatnie pieniądze wynajmujesz sobie karawan i jedziesz w dzicz, by spokojnie odetchnąć od zgiełku nowoczesnego świata. Wszystko jest fajne, aż tu pewnego dnia wracając zastajesz niespodziewanego gościa...
...wspaniałego i wymarzonego modela do zdjęć z wakacji, parotonowego słonia, który jednak nie zamierza pozować, tylko postanawia dogłębnie przetestować nowinki technologiczne.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą