Facet wraca do domu z pudełkiem lodów.
m: Kupiłem lody kochanie - chcesz troszkę?
ż: A jeszcze twarde ?
m: Jak mój dydek..he he he!!!!!
ż: Dobra, to nalej trochę...
m: Kupiłem lody kochanie - chcesz troszkę?
ż: A jeszcze twarde ?
m: Jak mój dydek..he he he!!!!!
ż: Dobra, to nalej trochę...