Misinformed66 z Reddita jest żołnierzem, który służył w US Army w Afganistanie. Pewnego dnia w ramach programu "Adoptuj żołnierza" (rodziny wysyłają żołnierzom na misjach paczki z drobnymi podarunkami) otrzymał paczkę, w której jak zwykle były słodycze, kosmetyki, znalazła się paczka papierosów dorzucona przez ojca czy opakowanie suszonego mięsa. Ale ta przesyłka była wyjątkowa, zawierała jeszcze specjalny prezent od najmłodszego członka rodziny.
UWAGA. Artykuł zawiera jedynie zdjęcia mężczyzn, więc panowie, klikajcie do następnego artykułu. Bojowniczki - bawcie się dobrze, czeka na was masa przystojniaków!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą