:paula znajomy leśnik powiedział mi że jagód w tym roku jest bardzo mało (co odbija się na cenie) przez to, że przymrozki które się zdarzyły pod koniec maja/na początku czerwca wymroziły większość kwiatostanu. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jagody kosztują w granicach 25-30 złotych za litrowy słoik. A ile się trzeba nadłubać żeby taki słoik nazbierać to wie tylko ten kto próbował
--
All we see or seem is but a Dream within a Dream. Ashes to Ashes but Dust won't be Dust...