3,5 letni (już) syn znajomego wyszedł przedwczoraj wieczorem ze swojego pokoju wcinając, trzymanego w ręce kabanosa. Znajomy pyta żony:
- kochanie dlaczego o tej porze dajesz mu kabanosy?
Żona odparła:
- niczego mu nie dawałam.
Zatem padło pytanie skierowane do "Małego mądrali":
- skąd masz kabanosa?
- miałem (padła natychmiastowa odpowiedź).
Rodziców cos tknęło.
Po przeszukaniu pokoju znaleziono:
- pod ubraniami w szafie - 4 krakersy
- pod poduszką - garsć paluszków
- w szafce - zakamuflowane 3 gumy Mamba.
Muszę chyba zmienić nazwę cyklu na "Mały chomik".
- kochanie dlaczego o tej porze dajesz mu kabanosy?
Żona odparła:
- niczego mu nie dawałam.
Zatem padło pytanie skierowane do "Małego mądrali":
- skąd masz kabanosa?
- miałem (padła natychmiastowa odpowiedź).
Rodziców cos tknęło.
Po przeszukaniu pokoju znaleziono:
- pod ubraniami w szafie - 4 krakersy
- pod poduszką - garsć paluszków
- w szafce - zakamuflowane 3 gumy Mamba.
Muszę chyba zmienić nazwę cyklu na "Mały chomik".
--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.