Od dlugiego czasu nie lubie czytac ksiazek, ktore naleza do serii, chyba, ze autor umarl i wiadomo, ze seria jest zamknieta caloscia , ale bylo kilka serii, ktore mnie wkurzyly, wlasnie dlatego, ze zaczalem czytac i byly to dobre serie:
1. Kroniki Cheysuli - Jennifer Roberson - 8 tomow + opowiadania, z czego w Polsce wydano 4. Zbrodnia
Cykl wciagnal mnie, bo zaciekawila mnie sprawa trudnego przeznaczenia, ktore - nie wiem jak to wyrazic - nie jest obowiazkowe, ale trzeba wypelnic, bo inaczej to dopiero bedzie przeje*bane...
Wyszukane w tanich ksiazkach, kupowanie zaczelo sie od tego, ze na pierwszym tomie podano informacje, ze cykl sklada sie z 2 tomow
przy kupnie 4 czesci bylem naprawde zadowolony, ze mam caly cykl, minia mi zrzedla, jak go przeczytalem
2. Diuna - Frank Herbert - tu wiadomo, facet umarl i nie dokonczyl dziela. Wkurzalo mnie, bo slyszalem, ze ponoc zostawil jakies szkice o tym co dalej, ale w poslowiu nie nakreslono co by to moglo byc. Podobalo mi sie jednak, ze zakonczenie zostalo otwarte i mialem duze pole do wyobrazni.
Jakos nie mam zaciecia do czytania zakonczenia dopisanego przez syna, ponoc mocno odwoluje sie do swoich cykli prequeli, wiec nie bardzo wierze, ze oparl sie na notatkach ojca
3. Jezdzcy smokow z Pern - Anne Mccaffrey - cykl nadal pisany, bardzo go lubie. Napisany z duza konsekwencja, swietnie autorka przechodzi od fantasy do czystego SF. Niestety nie dosc, ze cykl nie mial szczescia do tlumaczy, to jeszcze u nas wydawany z duzym opoznieniem w stosunku do oryginalow (chyba, ze juz wcale)
4. Trylogia Ebenezuma - Craig Shaw Gardner - W Polsce wydano tylko tom 1 - "Katarem i magia". Fajna ksiazka, fantasy humorystyczna.
5. Czterech Władców Rombu - Jack L. Chalker - cykl, ktory mialem za zakonczony na 4 tomach i dlugie lata bylem zadowolony. Dopiero teraz sie dowiedzialem z wikipedii, ze napisal 5 tom, po polsku nie ma
No ale przynajmniej 6 nie napisze, bo juz nie zyje. Szkoda, ale przynajmniej nie dolozy mi powodow do irytacji
6. Świat Studni - j.w. - zaczalem czytac, bo bylem pewien, ze 5 tomow to jest wszystko. Jest ich 7 + dodatkowy cykl "The Watchers of the Well", oczywiscie tez nie po polsku
7. Tanczacy bogowie - j.w. - jak czytalem 1 tom (wiecej nie znalazlem), pisali, ze to trylogia. Taa, 7 tomow, pozostalych w Polsce brak
8. Forteca - C.J. Cherryh - 5 tomow, moze jeszcze ostatni wydadza u nas, bardzo spokojny cykl o niespokojnych czasach, fajnie sie czyta, choc brak dramatyzmu
9. Videssos - Harry Turtledove - Seria o swiecie podobnym do Bizancjum, do ktorego trafia przypadkiem za pomoca magii rzymski legion. Seria sklada sie z 3 cykli i osobnej ksiazki. W Polsce wydano 2 cykle, dorwalem 2 tomy pierwszego
10. (tu mam watpliwosci) Zmija - Andrzej Sapkowski - ksiazka (oceniajac po zakonczeniu i braku wyjasnienia czego ta zmija w sumie chce) wyglada na 1 tom serii, obawiam sie czy autor dozyje reszty, w koncu juz jest niemlody
jak mi sie jeszcze jakis cykl przypomni, to napisze
jak chcecie przed jakims cyklem ostrzec - piszcie
1. Kroniki Cheysuli - Jennifer Roberson - 8 tomow + opowiadania, z czego w Polsce wydano 4. Zbrodnia
Cykl wciagnal mnie, bo zaciekawila mnie sprawa trudnego przeznaczenia, ktore - nie wiem jak to wyrazic - nie jest obowiazkowe, ale trzeba wypelnic, bo inaczej to dopiero bedzie przeje*bane...
Wyszukane w tanich ksiazkach, kupowanie zaczelo sie od tego, ze na pierwszym tomie podano informacje, ze cykl sklada sie z 2 tomow
przy kupnie 4 czesci bylem naprawde zadowolony, ze mam caly cykl, minia mi zrzedla, jak go przeczytalem
2. Diuna - Frank Herbert - tu wiadomo, facet umarl i nie dokonczyl dziela. Wkurzalo mnie, bo slyszalem, ze ponoc zostawil jakies szkice o tym co dalej, ale w poslowiu nie nakreslono co by to moglo byc. Podobalo mi sie jednak, ze zakonczenie zostalo otwarte i mialem duze pole do wyobrazni.
Jakos nie mam zaciecia do czytania zakonczenia dopisanego przez syna, ponoc mocno odwoluje sie do swoich cykli prequeli, wiec nie bardzo wierze, ze oparl sie na notatkach ojca
3. Jezdzcy smokow z Pern - Anne Mccaffrey - cykl nadal pisany, bardzo go lubie. Napisany z duza konsekwencja, swietnie autorka przechodzi od fantasy do czystego SF. Niestety nie dosc, ze cykl nie mial szczescia do tlumaczy, to jeszcze u nas wydawany z duzym opoznieniem w stosunku do oryginalow (chyba, ze juz wcale)
4. Trylogia Ebenezuma - Craig Shaw Gardner - W Polsce wydano tylko tom 1 - "Katarem i magia". Fajna ksiazka, fantasy humorystyczna.
5. Czterech Władców Rombu - Jack L. Chalker - cykl, ktory mialem za zakonczony na 4 tomach i dlugie lata bylem zadowolony. Dopiero teraz sie dowiedzialem z wikipedii, ze napisal 5 tom, po polsku nie ma
No ale przynajmniej 6 nie napisze, bo juz nie zyje. Szkoda, ale przynajmniej nie dolozy mi powodow do irytacji
6. Świat Studni - j.w. - zaczalem czytac, bo bylem pewien, ze 5 tomow to jest wszystko. Jest ich 7 + dodatkowy cykl "The Watchers of the Well", oczywiscie tez nie po polsku
7. Tanczacy bogowie - j.w. - jak czytalem 1 tom (wiecej nie znalazlem), pisali, ze to trylogia. Taa, 7 tomow, pozostalych w Polsce brak
8. Forteca - C.J. Cherryh - 5 tomow, moze jeszcze ostatni wydadza u nas, bardzo spokojny cykl o niespokojnych czasach, fajnie sie czyta, choc brak dramatyzmu
9. Videssos - Harry Turtledove - Seria o swiecie podobnym do Bizancjum, do ktorego trafia przypadkiem za pomoca magii rzymski legion. Seria sklada sie z 3 cykli i osobnej ksiazki. W Polsce wydano 2 cykle, dorwalem 2 tomy pierwszego
10. (tu mam watpliwosci) Zmija - Andrzej Sapkowski - ksiazka (oceniajac po zakonczeniu i braku wyjasnienia czego ta zmija w sumie chce) wyglada na 1 tom serii, obawiam sie czy autor dozyje reszty, w koncu juz jest niemlody
jak mi sie jeszcze jakis cykl przypomni, to napisze
jak chcecie przed jakims cyklem ostrzec - piszcie
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.