Wygrał oczywiście wierny małżonek, który w czasie wolnym od żony wprawia się w jednoręcznym rozpinaniu biustonoszy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą