Tymczasem w Katowicach trwają poszukiwania trzech dżentelmenów, którzy przed weekendem okradli ogródek KluboGalerii SARP. Bardzo podoba nam się jak zignorowali kamerę i postanowili rozegrać swoje życiowe role w tej polskiej wersji Ocean's Eleven.
Jak widać, nic tu nie zawiodło: perfekcyjny plan, koordynacja, gra warta świeczki, adrenalina.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą