O krok od tragedii na stacji paliw Intermarche w Bielawie. W czwartek w godzinach popołudniowych kobieta w wieku około 35 lat chciała podpalić dystrybutor paliw. Tylko dzięki interwencji klientów nie doszło do tragedii. Kobieta po całej akcji zanim przyjechała policja oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą