Szukaj Pokaż menu

Autentyki z informacji lotniska Okęcie II

35 644  
10   8  
Kliknij i zobacz więcej!Pracownicy informacji lotniskowej to się nasłuchają... Niekiedy sami też dadzą plamę ale godnie podają te przypadki również.

- Przepraszam.. Czy już wylądował samolot KLM-u ten z 13:63?
- Lot 1363 tak?
- Tak, ten z 13:63!
- Pewnie że wylądował, jak zwykle punktualnie!

* * *

- Dzień Dobry, czy samolot z London Gauszwitz to tutaj ląduje?
- Oczywiście, że tutaj.. (chciałoby się powiedzieć nazisto jeden...)
(London Gatwick - lotnisko pod Londynem)

* * *

- Dzień Dobry, czy wie Pan jak dojechać stąd do Ciechocinka?
- Przystanek jest na trzeciej jezdni po lewej stronie i tam jest rozkład...
- A skąd będę wiedziała, która to trzecia jezdnia?

Złośliwie o IV RP XXVI

16 155  
2   4  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj nie tylko o polityce ale również o innych gorących tematach czyli seksie i religii...

Zastanawiam się jaka mogłaby być pierwsza myśl Benedykta XVI-tego po przeczytaniu zeszłotygodniowych gazet z Polski? Ja na jego miejscu poważnie zastanowiłbym się nad obowiązkiem wymiany kościelnych ław na plastikowe krzesełka - przynajmniej UEFA uważa że to dobry pomysł.

"Jeśli te nagrania są prawdziwe to radio ma w ryja" - tak powinien zachować się prawdziwy mężczyzna.

Dawno temu mieszkał w Toruniu przedstawiciel niemieckiego zakonu, który rozstawiał po kątach polskich władców. Ale w już 1410 roku zrobiliśmy z tym porządek. Wtedy to głowa państwa wraz z bratem wzięli po mieczu i na....li po zakutych łbach. Z tym że mieli łatwiej, bo Zawisza był po ich stronie.

Historie barowe

31 317  
5   3  
Kliknij i zobacz więcej!Pracuję sobie od jakiegoś czasu w klubie, w którym w piątki i soboty organizowane są dyskoteki, a w tygodniu lokal funkcjonuje jako zwykły bar. Nie mamy niestety takich rozrywek jak np. bilard, ale są za to klienci, którzy potrafią rozbawić nas do łez.


Godzina dosyć późna, w lokalu pusto, jesteśmy tylko ja i koleżanka. W pewnym momencie wchodzi kilkoro potencjalnych (k)lientów; jeden z nich pyta się nas:
K: Jest dziś jakaś impreza?
My: Niestety nie ma.
K: A co jest?
My: Czwartek...

* * *

Do baru podchodzi (k)lient, obsługuje (ko)leżanka:
K: Lecha proszę.
Ko: Lany czy w butelce?
K: A po ile są?
Tu koleżanka podała ceny, a na twarzy klienta odbiły się ciężkie procesy myślowe. Po chwili się zdecydował:
K: Lecha proszę...

* * *

Inny klient, tym razem trafiło na mnie:
K: Są może paluszki?
Ja: Jasne, podać Ci?
K: Ale takie baterie...

* * *

Środek tygodnia, mało ludzi, do lokalu wchodzi dwóch (g)ości i z absolutną pewnością pytają się:
G: Po ile bilard?
Ja: Za darmo, jeśli tylko jakiś tu znajdziesz.

* * *

Sam środek imprezy, przy barze tańczy sobie (p)anienka. Podchodzi do niej jakiś (c)hłopak i wywiązuje się dialog:
C: Co Ty robisz?
P: A co mam robić?
C: Noo, właściwie to nie wiem...

* * *

W czasie imprezy do moich obowiązków należy m.in. sprzątanie toalet. Godzina nadranna, impreza powoli się kończy, ja właśnie wycierałem na szybko podłogę w męskiej toalecie. W tym momencie wchodzi dwóch, porządnie zawianych (g)ości. Jeden z nich widząc mnie z mopem odzywa się do swojego kolegi:
G1: Patrz, oni tu sprzątają!
G2: Noo, pełna kultura...
5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Złośliwie o IV RP XXVI
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Perełki z aukcji - ...ty podły człowieku!
Przejdź do artykułu Poranne zamotanie XIII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą