W dzisiejszym odcinku:
- Trzaskowski tłumaczy się, że wcale nie chce warszawiakom odmawiać prawa do jedzenia mięsa
- Dziambor uważa, że za Trumpa Rosja nie zaatakowałaby Ukrainy
- Rosyjska propaganda twierdzi, że Polskę można zniszczyć w 20 minut
- Rosyjski propagandysta tłumaczy się z modelingowej kariery w Londynie swojego 21-letniego syna
- Mama Ginekolog żali się, że teraz boi się „wyjść na balkon”
Wydawało wam się, że seks to tylko sama przyjemność i rozkosz? Otóż nie! W jego trakcie dochodzi do wielu nieprzyjemnych sytuacji, którymi internauci postanowili podzielić się ze swoimi mniej doświadczonymi kolegami.
O wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie podczas wojny na Ukrainie przyszłe pokolenia będą czytać w książkach do historii. A my już dziś możemy obejrzeć memy.
Wszyscy czekaliśmy na przylot prezydenta USA do Polski, a tymczasem w poniedziałek dowiedzieliśmy, że... on jest już w Kijowie
Wylądował w Polsce po kryjomu i o dziwo, nikt z naszych służb nie puścił pary z ust
Okazało się, że Amerykanie poinformowali wcześniej Rosjan, że taka wizyta się odbędzie
Z Polski Joe Biden udał się do Kijowa pociągiem
Na Kremlu takiego obrotu spraw się nie spodziewali
To była trudna operacja
Ale nie dla ukraińskiej kolei
To była bardzo ważna wizyta
Wszyscy byliśmy w szoku, że amerykański prezydent pojawił się w kraju ogarniętym wojną
Trzeba przyznać, że facet ma jaja
Syreny alarmowe nie robiły na nikim wrażenia
Jedynie agenci Secret Service trochę posiwieli
Joe Biden ogłosił, że na Rosję zostaną nałożone kolejne sankcje
Zapewnił też o dalszym wsparciu militarnym Ukrainy
Był też czas na kilka żarcików
Z Ukrainy POTUS udał się z powrotem do Polski
Tymczasem w Moskwie dało się usłyszeć odgłos jakiejś dziwnej eksplozji
Nad Polską pojawił się Air Force One
Odnośnie do dalszych planów Bidena, docierały do nas sprzeczne informacje
Najpierw pojawił się w Przemyślu
Przejechał obok Brooklynu
A potem udał się do Rzeszowa
Stamtąd zaś poleciał do Warszawy
Wszyscy baliśmy się, czy nasz prezydent dogada się ze swoim amerykańskim odpowiednikiem
Ale jakoś poszło...
Czekaliśmy na ważne oświadczenie
A w międzyczasie swoje orędzie wygłosił Putin
Ciężko było wytrzymać ten stek bzdur i kłamstw
Ale wróćmy do Polski. Tutaj nastąpił pewien przełom
Joe Biden opowiedział o swojej wizycie w Kijowie
Polska strona również zdała raport z najciekawszych wydarzeń
A potem czekaliśmy na przemówienie
Było całkiem solidne, nie padły w nim żadne przełomowe zapowiedzi, liczyła się symbolika
Chociaż będziemy to jeszcze musieli zweryfikować i przesłuchać w oryginale
Na koniec puścili pioseneczkę i można było się rozejść
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą