Za czasów PRL modny był taki dowcip: „Do premiera przyszedł emeryt i mówi: Panie premierze, drożyzna, emerytury małe, na nic nie starcza. Zatem jak żyć, panie premierze? Na co premier odpowiedział mu: Krótko”. Dziś znów mamy kryzys, a politycy dają nam zupełnie inne rady. Niemniej nadal wesoło jest, bo owe rady pokazują, jak bardzo rząd oderwany jest od rzeczywistości...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą