#1. Internauta twierdzi, że zwierzęta mogą się zarazić homoseksualizmem od ludzi

Bogdan K. identyfikuje się jako "Polak, katolik, prawicowiec, konserwatysta, heteroseksualista, wyborca Solidarnej Polski (#ziobro2025), Powstaniec antyLGBT". Mężczyzna zasłynął ostatnio w sieci odważną teorią pseudonaukową na temat wpływu homoseksualizmu u ludzi na zwierzęta:

Teoria pana K. nie ma potwierdzenia w badaniach naukowych.

#2. Francuski komisarz stwierdził, że Białoruś nie jest w Europie

Unijny komisarz Thierry Breton wywołał skandal swoją wypowiedzią na temat Białorusi. Jego zdaniem kraj nie powinien być łączony z Europą, ponieważ ma zbyt bliskie stosunki z Rosją.

Białoruś nie jest w Europie, jest na granicy pomiędzy Europą a Rosją, a jej sytuacja jest inna niż Ukrainy czy Gruzji. Białoruś jest bardzo mocno połączona z Rosją, a większość populacji opowiada się za bliskimi związkami z Rosją.

Jego słowa spotkały się z krytyką innych dyplomatów. Jacek Saryusz Wolski nazwał je "skandalicznymi".

#3. Burmistrz sprzeciwia się leczeniu pacjentów na telefon

Krzysztof Klęczar, burmistrz gminy Kęty, nie jest zadowolony z ograniczonego dostępu pacjentów do lekarzy.

Tak dalej być nie może. Nie zgadzam się. Nie może dłużej być tak, że w obawie przed wirusem, pacjenci „dla własnego dobra” odbijają się od drzwi przychodni i są leczeni przez telefon. Nie zgadzam się na to, by młodziutka matka z dwutygodniowym dzieckiem odeszła z płaczem od zamkniętych drzwi przychodni.

Cały wpis można przeczytać tutaj.

#4. Wicedyrektorka szkoły atakuje na Facebooku osoby LGBT

Justyna Lach podpadła władzom gminy Rogoźnik po tym, jak urządziła sobie na Facebooku tyradę przeciwko środowiskom LGBT. Takimi słowami skomentowała policyjną interwencję podczas jednego z protestów:

Popieram. Policja, brawo! Żal mi, że musicie użerać się z takim motłochem.

Pod innym wpisem posunęła się do jeszcze ostrzejszych słów:

LGBT to chorzy ludzie. Należy ich pozamykać w szpitalach psychiatrycznych.

Kobieta broniła się, twierdząc, że kierowały nią emocje i dodała wpisy jako "matka policjanta". Wójt gminy zapowiedziała wyciągnięcie przeciwko wicedyrektorce konsekwencji.

#5. Unia Europejska oficjalnie nie uznaje wyborów prezydenckich na Białorusi

Po szczycie UE, którego tematem były wybory u naszego wschodniego sąsiada, premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział:

Cała Rada Europejska jednoznacznie potępiła przebieg wyborów na Białorusi; stwierdziliśmy, że te wybory powinny zostać powtórzone, że one nie mogą być uznane za wybory uczciwie przeprowadzone, wolne i demokratyczne.

Wtórował mu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel:

Wybory na Białorusi nie były ani wolne, ani uczciwe, dlatego nie uznajemy wyników ogłoszonych przez władze.

Unia Europejska planuje wprowadzić sankcje m.in. wobec osób, które przyczyniły się do fałszerstwa wyborczego.

#6. Menadżerka baru wygrała w sądzie z facetem, który klepnął ją w tyłek

22-letnia Annabel Bassil pracowała w barze w Sydney, gdy została klepnięta w pośladek przez jednego z siedzących przy stoliku klientów. Kobieta nie dała za wygraną i pozwała mężczyznę do sądu. Po rocznej batalii 41-latek musiał uznać przegraną. Annabel nie ukrywa, że cieszy ją taki wyrok sądu:

Prawie dokładnie rok temu, kiedy pracowałem w pubie, klient płci męskiej uderzył mnie w tyłek. Nie miałam wcześniej żadnego kontaktu z tym klientem, po prostu wszedł, zobaczył mnie i uderzył, co próbował uzasadnić, mówiąc, że wszystko jest w porządku, ponieważ ma żonę.

Incydent odbił się na psychice 22-latki:

Kwestionowałam swoją wartość i straciłam ochotę na pracę w barze, która była dla mnie wszystkim. Pracowałam tam, odkąd skończyłam 17 lat. Widziałam twarz tego faceta gdziekolwiek się udałam i ogólnie czułam się nieswojo w moim miejscu pracy.

Kobieta liczy, że mężczyzna wyciągnął wnioski. Przestrzega też innych przed uprzedmiotawianiem kelnerek:

Pamiętaj, że jeśli dziewczyna uśmiecha się do ciebie, nalewa ci piwo lub mówi "miłego dnia'', to nie oznacza to, że chce twój numer. Nie chce spać z tobą lub nawet zaangażować się w rozmowę z tobą. To absolutnie, w żaden sposób nie oznacza też, że możesz jej dotknąć.

>>> Ostatnio pisaliśmy o pielęgniarce, która rzuciła pracę, by zarabiać na sexy fotkach