Lansky: Kierownik po godzinach II
lansky
·
8 lipca 2005
35 302
41
48
Dziś rzecz zupełnie wyjątkowa - będzie o ojcowskich powodach do dumy. Historia z dzięcięciem w tle. Nie wiadomo tylko, czemu trudno się oprzeć myśli o jabłku i jabłoni... ;) Ostatnio w szkole podstawowej, w której uczą się (hehehe...) moje dzieci, odbył się festyn z okazji tzw. "Dnia Patrona". Prosto z pracy pojechałem do tej szkoły, gnany nadzieją na prawdziwą ucztę kulturalną w postaci zespołowych występów pierwszaków, prezentacji klas i korowodu przebierańców. Poza tym znów miałem szansę spotkać wychowawczynie moich dzieciaków, paniusie żywcem przeniesione ze starożytnej Abdery do współczesnego Rybnika, o intelekcie kurczaka z KFC i egzaltacji Emilii z "Nad Niemnem".
No i te pyszne ciasta za złotówkę - po prostu nie mogło mnie tam nie być.
Rodzynki (z) wykładowców - Gimnazjaliści polscy
Nie tak dawno Gimnazjaliści męczyli się na testach kończących ich 3-letni etap życia. Nie bądźcie zbyt krytyczni dla nich w komentarzach - pamiętajcie że i Wy też byliście na podobnym etapie życia i Was też takie rzeczy śmieszyły :) A dziś zobaczycie co ich spotkało przez ten okres - dowiecie się co znaczy "Yeah madafaka", czy gimnazjalistka powinna być dostępna oraz czy można spotkać minus dwie krowy.
Lekcje dla tych z kalkulatorem w głowie
Informatyka:
- Jako że wasi rodzice na ostatnim zebraniu skarżyli się, że nic nie robicie tylko siedzicie w internecie, to w tym tygodniu zrobimy Powerpointa, w przyszłym Excela i znów będziecie mogli siedzieć na czacie.
Mgr K., Matematyka:K. tłumaczy nam co to są liczby naturalne. Oczywiście wszyscy dobrze wiedzą co to są liczby naturalne, ale...
"Zamknął panią szatniarkę w szatni i rząda okupu" Takie uwagi się dostawało, a jako, że wakacje już, to sobie pani szatniarka posiedzi..."Maciej K. i Tomasz M. uciekli ze szkoły na nartach"
* * * * *
"Po powrocie z toalety, opowiada klasie co tam robił."
"Proszę zaprowadzić syna do lekarza, gdyż ma nadmiar śliny który wycieka na kolegów." ( jeden kolega opluł drugiego).
* * * * *
"K. i M. na lekcji polskiego głaszczą się po policzkach." (to nie to co myślicie).
* * * * *
"M. w odpowiedzi na ustną naganę pokazał nauczycielowi Gest Kozakiewicza."
* * * * *
"M. notorycznie ucieka z lekcji polskiego" ( była po długiej przerwie, kumpel zwykle coś broił i u dyrektorki lądował ).
* * * * *
"A. pracę na rzecz szkoły wykonuje niedbale i bez zaangażowania."
* * * * *
"K .nie wykonuje poleceń nauczyciela. Poproszony o zaprzestanie notowania odmówił."
* * * * *
"J. na uwagę nauczyciela, iż hałas w klasie przypomina ul, zrobił "Bzzz." "
* * * * *
"K.N., K.G. i S.K. zamknęli konserwatora w pakamerze i zabarykadowali drzwi." Dopisek uczniowskim charakterem pisma: "3 ławkami, 8 kszesłami i 1 biórkiem" (pisownia oryginalna ).
* * * * *
"M. uderzył nauczyciela i podbił mu oko." (autentyk, jak boga kocham że M. naprawdę to zrobił.)
* * * * *
"Klasa VIIIc przed lekcją historii domaga się odmówienia Ojcze Nasz, trzech Zdrowasiek i odśpiewania hymnu Trzeciej Rzeszy" (lekcje historii w 8 klasie to było coś )
* * * * *
"Zachowanie erotyczne w stosunku do koleżanki." (koleżanka usiadła koledze na kolanach... )
* * * * *
"Ustawił męskie genitalia na tapetę, po czym chodził dumny jak paw, czekając na moją reakcję."
* * * * *
"Zneca sie psychychicznie nad kolegom wbijając mu cyrkiej w plecy" (pisownia oryginalna.)
* * * * *
"Po ustawieniu uczniów w rzędzie celem przyznania się do winy wypchnął kolegę przed szereg ze słowami "ku chwale ojczyzny.""
* * * * *
"Pobazgrał koledze zeszyt przekleństwami po niemiecku takimi jak szajse i szwul." (org. pisownia wychowawczyni, biologicy.)
* * * * *
"Gadanie na lekcji to jego priorytet szkolny."
* * * * *
"Na lekcji plastyki namalował nieświadomemu koledze swastyki na policzkach." (do dzisiaj się zastanawiam o co chodzi z "nieświadomością" kolegi.)
* * * * *
"Przez całą lekcję biologii rżnął głupa"
* * * * *
Nic nie pobije mojego ex-fizyka i jego uwagi dla kumpeli po jej reakcji na jedynkę:
"Ekstremalna reakcja emocjonalna, nieadekwatna do bodźca. Rzuciła długopisem o podłogę, którego części rozprysły się w promieniu kilku metrów."
* * * * *
"Marcin wyszedł z lekcji podczas przerwy"
Wspominali: Kacman, Tluvolin, Klisza, Seen, Sol_na_rany, Tgod, Simson_el, Radax, Scorp, EastCobar.
Wspomnieniami i Ty możesz się podzielić wpisując je tutaj.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą