Cóż, przy "przebijaniu" się przez Sierra Nevada ilość śniegu i temperatura ciut zaskoczyły. Toż to Kalifornia, późna wiosna, w dolinach cytrusy dojrzewają, a tu drogi pozamykane...
Burze, które ostatnio przeszły przez Polskę dały nam się nieźle we znaki, powodując ogromne szkody. I pomyśleć, że jeszcze kilka tysięcy lat temu filozofowie wierzyli, że grzmot to odgłos zderzających się ze sobą chmur...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą