Czas leci i cenne porady się starzeją. Za 25 lat nasze dzieci będą się śmiać z porad dawanych dziś. A co radzono w latach 90?
W dobrym filmie, w którym utożsamiamy się z pozytywnym bohaterem, musi znaleźć się też miejsce dla barwnego antagonisty. Najlepiej takiego, którego moglibyśmy szczerze znienawidzić już na początku seansu. O ile nie ma problemu z odpowiednim przedstawieniem takiego arcyłotra w produkcjach opisujących wydarzenia czysto fikcyjne, to już niemały problem mają filmowcy z postaciami posiadającymi swe odpowiedniki w rzeczywistości i czasem traktują je bardzo niesprawiedliwie.
Zwolennicy teorii spiskowych nie są tak szaleni, jak mogłoby się niektórym wydawać. Oto zdjęcia tajnych agentów ukrywających się na widoku. Na szczęście pod latarnią nie zawsze jest najciemniej i zostali wykryci.
#1. "Jeśli zgłębię tajniki zachowania studentów, może w końcu zrozumiem zasady piwo-ponga"?
#2. "Czas rozkminić jak robią tę sztuczkę z laserem w oczach"
#3. "Lubię się z wami pobujać po wiosce"
#4. "Muszę poprawić swoje umiejętności szycia, by w końcu dostać się na ASP"
#5. "Nie ma na co patrzeć, jesteśmy pluszakami"
#6. "Kiedy tylko pomyśli, że jestem pyszny, będzie mój"!
#7. "Zaufaj mi, jestem częścią stada"
#8. "Już trzeci miesiąc się na to nabiera"
#9. "Może i jestem ziemniakiem, ale za to jakim słodziutkim"
#10. "Te buty idealnie pasują do mojego futra"
#11. "Od dziecka czułem, że jestem innym smakiem"
#12. "Tylko się zdrzemnę, nikt nie zwróci uwagi"
#13. "Jestem tak puszysty, że nikt mnie nie odróżni od pluszaków"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą