Tu nie chodzi o jakieś tam kobiety czy pieniądze. Ba! Nie chodzi nawet o sprawy życia i śmierci. Prawdziwi faceci mogą założyć się tylko o jedną z dwóch najważniejszych rzeczy świata: o honor albo o flaszkę. Chyba że są już po flaszce, to wtedy o wszystko.
I na koniec nasz narodowy skarb (nie jak Krzychu od piły mechanicznej), czyli słynny golas ze Stalowej Woli, który w kwietniu 2009 r., zapewne zapomniawszy założyć ubrania, postanowił potruchtać sobie wzdłuż największych ulic miasta. Dzięki tej przebieżce wygrał 500 zł.
https://www.youtube.com/watch?v=l-U4siMV7DE
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą