Autokorekta wbudowana w pióro

Prawdziwi faceci nie płaczą i już. I prosimy ich w żaden sposób nie prowokować...

Pewien Kazach w ramach służby we francuskiej Legii Cudzoziemskiej miał okazję odwiedzić Republikę Wybrzeża Kości Słoniowej. Wziął on udział w operacji "Jednorożec", której celem było, w ramach wspierania sił ONZ, utrzymanie pokoju i ochrona obywateli francuskich w kraju wyniszczonym wojną domową. Pobyt zrobił na nim takie wrażenie, że postanowił go opisać szerszej publiczności.

#1.

Jednym z powodów, dla którego wolimy pisać na klawiaturze zamiast tradycyjnym piórem jest fakt, że komputer – w przeciwieństwie do kartki papieru – podkreśli nam nasze błędy. Para niemieckich wynalazców opracowała Lernstift – pióro, które wibruje jeśli popełnisz błąd lub piszesz… brzydko.

Pióro naszpikowano serią czujników, baterią, a także modułem WiFi, który będzie przesyłał to co napisałeś na twój komputer lub smartfona. Dzięki temu będziesz mógł od razu widzieć jak np. twoje dziecko pisze pracę domową, siedząc w pokoju obok i oglądając mecz z piwkiem w ręku. Wszystko po to, aby wyeliminować błędy ortograficzne i poprawić charakter pisma.

Według informacji na kickstarterze, sprzedaż ruszy na pod koniec tego roku.