Lubisz kiedy nic się nie dzieje? Kochasz nudę i brak wrażeń? Jedź do Szkocji. Oto relacja zdegustowanego urlopem w Szkocji rodaka - kierowcy.
> Byłem się urlopowałem własnie w Szkocji. Wynajęliśmy auto i poznawaliśmy
> "zachodnioeuropejską życzliwość kierowców"... Auto lokalne, więc nie było
> widać, ze turysta..
>
> LUDZIE!!!
> To aż się rzygać chce, jakie to wszystko miłe i układne... Droga na
> szerokość jednego auta, co paręset metrów mijanki - zatrzymuje się taki z
> naprzeciwka trzy mijanki wcześniej i miga, że niby mam jechać... Tłumok
> jeden, spokojnie mógł jeszcze te kilkaset metrów do przodu zapodać... A jak
> go mijasz, to jeszcze ręką macha, że niby pozdrawia, buc jeden.. Jedzie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą