Dziś poznamy legendę o spotkaniu trzech Billi, porozmawiamy o zasadach korzystania z biblioteki oraz porozmawiamy ze śpiącym chłopakiem...Spotkał się Amerykanin, Australijczyk i Rusek.
Jankes wyszedł, wyciągnął colta, rzucił kapelusz w powietrze i podziurawił go kulami:
- Jestem Bill. Buffalo Bill!
Australijczyk wyszedł, wyciągnął bumerang, rzucił kapelusz w powietrze i przypierdzielił w niego bumerangiem. Po czym złapał powracające narzędzie:
- Jestem Bill. Bumerang Bill!
Wyszedł Rusek. Stanął na środku i zdjął nachy. A tam dwa chuje i cztery jądra:
- Jestem Bill. Czarno Bill!
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
- Cześć stary! Kopę lat! Co u Ciebie słychać? Nadal się spotykasz z tą śliczną blondynką?
- Daj spokój, ta historia skończyła się tragicznie 8 lat temu.
Kolejny przegląd tego, co sprzedają rodacy. Będzie troszkę dziwactw...
Przeróbki
Wołga dwa w jednym
Widzieliśmy już w tym roku kilka dziwnych i zaskakujących kreacji na bale maturalne czy zakończenie szkoły, ale jeśli wydawało się wam, że już nic dziwniejszego nie zobaczycie to byliście w błędzie. Oto mistrzyni, oczywiście gdzieś ze wschodu, która przebiła wszystkie swoje poprzedniczki:
Wszystko wskazuje na to, że na ostatnim zdjęciu myśli sobie - Chyba o czymś zapomniałam... Zaraz... Żelazko wyłączyłam... Drzwi zamknęłam... Nie wiem...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą