Dziś zapoznamy Was z wielbłądami-filozofami, powiemy jak szybko spalić kilkaset kalorii oraz sprawdzimy co się stało z pekińczykiem...Idą dwa wielbłądy przez Saharę. Dwa dni, trzy dni. Idą. Końca nie widać.
- Widzisz to, stary? Istna bajka - mówi pierwszy. - Z dala od ludzi, z dala od cywilizacji, cudooownie!
- A co by tobie ludzie tu przeszkadzali?
Pierwszy zatoczył kopytkiem dookoła.
- Ty wiesz co oni by zrobili z tą caaałą przyrodą?!
by Rupertt* * * * *
W środku nocy pijany mąż dobija się do mieszkania. Otwiera mu zła żona:
- Co, zbyt pijany jesteś, żeby kluczem w zamek trafić?
- Widzisz, kochanie, okazało się, że przepiłem całą wypłatę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą