Szukaj Pokaż menu

List motywacyjny pana Erica

96 290  
653   31  
Większość z nas przynajmniej raz w życiu będzie musiała napisać list motywacyjny. Jeśli jednak zdarzyło Ci się pisać go już wielokrotnie i nic z tego nie wyszło, spróbuj się zabawić (albo jeszcze lepiej - bądź szczery). Niejaki Eric podpowie Ci, jak to zrobić.

Najdroższe zwierzęta świata

86 157  
428   17  
Czasami są warte tyle, co nowy sportowy samochód albo kilka takich samochodów i dom na dokładkę. Oto najdroższe znane nam zwierzaki, każde urokliwe na swój własny cenny sposób.

Pracownicy infolinii łatwo nie mają XXXI

45 300  
193   7  
Kliknij i  zobacz więcej!Zadzwonię na infolinię i się dowiem... Czego dowiadują się klienci infolinii? O jaką proszą pomoc? Poczytaj.

Ja: Dzień dobry, skąd pani do nas dzwoni?
Klientka: Z kuchni.

Ja: Pytając o kontakt (wcześniej podawany numer stacjonarny). Czy ma pani komórkę?
K: Nie, ale mam piwnicę.

Ja: Proszę przeliterować nazwisko imionami np. A jak Agata itp.

K: P - Paweł, L mmmm jak Lodzia (po czym następuję gromki śmiech), Yyy - Jadwiga.
Ja: Chwileczkę, albo igrek jak Yeti albo J jak Jadwiga.
K: No nie, ani to, ani to.
Ja: Jak to, nie umie pani przeliterować swojego nazwiska?
K; Chwila (w tle: Mariola chodź powiedz tej oślicy jak się nazywasz). Dzień dobry, Mariola P.... w czym mogę pomóc?

Problem z programem MS Outlook:
K: - Dzień dobry, mam problem z:
Qtlukiem
Moutlukiem
Autlok.

K: - Mam problem z kontem pocztowym.
Ja: - Czy jest to konto skonfigurowane pod protokół IMAP czy POP3?
K: - Tak.

K: - Nie działa mój serwer, nazwa XXXXX.
(sprawdzam)
Ja: - Ale pan nie ma serwera
K: - No ale dlaczego nie działa?

Dane Klienta które podał w rejestracji:
Imię i nazwisko:
nie posiadam
Firma:
Jan K.

Znajomy - Dzień dobry, firma XXXX...
Klient - Dzień dobry, czy ja dodzwoniłem się do AGD?
Znajomy - Nie, proszę pana, firma to firma XXXX, domeny, hosting.
K - To ja poproszę z AGD.
Znajomy - To proszę się rozłączyć i wybrać poprawny numer.
K - Aha, dziękuję, do widzenia.

Firma XXXX(hosting domeny)
K: -
https://jakiśtam_w_pizduu_długi_adres nie mogę otworzyć tego linku żeby zarejestrować swoje konto w Play online.

Konsultant: - Dzień dobry, firma XX.XX, W czym mogę pomóc?
Klient: - Nie działa mój dekoder, nie miga lampka od połączenia.
Konsultant: - (standardowa odpowiedź numer 1) Czy próbował pan odłączyć od prądu i podłączyć ponownie?
Klient: - Nie, zaraz spróbuję...
(2 min później)
OK, odłączyłem, co teraz?
Konsultant: - Proszę podłączyć go z powrotem.
Klient: - OK.
(3min)
->
(5min)
->
(8min)
Wie pan co... Nie mogę teraz znaleźć tego kabla, to ja zadzwonię jak będę w mniej imprezowym stanie.

Konsultant: - Dzień dobry, firma XX.XX, W czym mogę pomóc?
Klient: -  Nie działa mi ten router bezprzewodowy (powiedział coś innego, ale znaczyło to mniej więcej tyle samo).
Konsultant: - Proszę spróbować go zresetować przyciskiem w dolnej części urządzenia.
Klient: - Nie dosięgnę.
Konsultant: - Słucham?
Klient: - No, nie dosięgnę. bo ja go podwiesiłem pod sufitem żeby lepiej odbierało.

Klient: - Czy dodzwoniłem się do burdelu?
Konsultant: - A co? Mamy szukasz?

Konsultant: - Czy korzysta pan z naszych usług jako Firma czy jako osoba prywatna?
Klient: - Firma
Konsultant: - Proszę o NIP
Klient: -  XXXXXXXXXXXXX (nie pamiętam ile ma cyfr)
Konsultant: - Już sprawdzam
(...co też zrobiłem)
Niestety, ale nie ma u nas w systemie firmy o tym numerze NIP.
Klient: - Bo to jest PESEL.
Konsultant: - Ale pan mówił, że korzysta pan z usług jako firma, więc poprosiłem o numer NIP.
Klient: - Ale miałem na myśli osobę prywatną i dlatego podałem PESEL, myślałem że znajdzie...

ja: Jaki używa pani Internet? Mobilny czy stacjonarny?
klient: No jak to jaki, onet.pl oczywiście.

ja: Mam dla pana kartę kredytową z limitem 15 tys zł.
k: Panie i po co mi to? Z taką sumą? Co ja synowi to dam na tydzień wakacji i jeszcze będzie dzwonić, że mało?

ja: Więc mogę dla pana przygotować telefon?
k: OK, ale zadam panu kilka pytań.
ja (myśląc, że o ofertę) dobrze.
k: Jest pan szczęśliwym człowiekiem?
ja: Tak
k: Dba pan o środowisko?
ja: Tak, ale co to ma do oferty?
k: Sprawdzam czy jest pan szczęśliwym człowiekiem, ile razy w ostatnim czasie uprawiał pan sex?
ja: Nie mogę odpowiadać na tematy prywatne.
k: Pytanie jest proste, ile razy ostatnio pukałeś laseczkę?
ja: Nie mogę odpowia.... (tu klient rozłączył się).

ja: Poproszę pana numer dowodu i PESEL.
k: Dobrze (i mówi chyba do żony kochanie czytaj mi, a żona:
- ASS Ty kretynie ,po ch**j ci ten telefon, nie no stary zwariował.
I tak zemściła na niego całą rozmowę.

ja: Ale taki telefon dla pani będzie oszczędnością.
k: ale widzi pan co się w Polsce dzieje, nie stać mnie?
ja: Co się niby dzieje?
k: No jak to co, radia Maryja pan nie słucha? Tam wszystko mówią.

adam25 @, japguy, wieffiorka @

A czy Ty także pracujesz na infolinii i masz podobne kwiatki? Tylko muszą to być rozmowy notowane przez Ciebie, a nie ściągnięte z sieci i ogólnie znane. Podziel się takimi perełkami opatrzonymi własnym komentarzem. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz infolinia.

193
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Najdroższe zwierzęta świata
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Najlepsze miejsca na spędzenie udanego urlopu
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Rzetelniejsze logo znanych marek
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą